Stare lipy i samotne krzyże przydrożne to niemi świadkowie historii Bieszczadów. Możemy je obserwować, wędrując ścieżką przyrodniczo-historyczną z Tarnawy Wyżnej do Dźwiniacza Górnego.
Jeszcze do połowy XX wieku po obydwu stronach rzeki San tętniła życiem wieś. Z czasem jednak rzeka stała się granicą państwową, a dawne tereny osadnicze weszły w skład Bieszczadzkiego Parku Narodowego i są dziś udostępnione do zwiedzania.
Spacerując po dolinie górnego Sanu, możemy dostrzec zarówno walory przyrodnicze, jak i historyczne tego wyjątkowego miejsca. Stare lipy, krzyże przydrożne i pozostałości dawnych osad przypominają o ludziach, którzy tu żyli i pracowali.
Dolina górnego Sanu to nie tylko malownicze krajobrazy, ale również cenne świadectwo historii regionu, które pozwala połączyć wędrówkę z refleksją nad przeszłością Bieszczadów.
otrzymasz punkty, które będziesz mógł wymienić na nagrody,
czytelnicy będa mogli oceniać Twoją wypowiedź (łapki),
lub dodaj zwykły komentarz, który zostanie wyświetlany na końcu strony, bez możliwosci głosowania oraz pisania odpowiedzi.
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.
Dodaj komentarz
Zaloguj się a:
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.